Kalinowiec (dawniej Kalinouecz, Calinouecz)

Kalinowiec obok pobliskich Gawronek i Bachórki jest w gronie gminnych miejscowości wsią szczególną, gdyż dawną królewszczyzną. W spisie majątków ziemskich M. Boruckiego Kalinowiec po raz pierwszy był wymieniony jako własność królewska w roku 1489, podobnie jak w latach 1560-80 i 1789. Ale już wcześniej w dokumentach z roku 1399 wzmiankowany jest bliżej nam nieznany Cristan. de Kalinowicz, w roku 1418 r. Nemerza de Kalinouecz oraz w 1423 r. Petri de Calinouecz. Zatem nazwę miejscowości należałoby wywodzić od tego rodu. Według opisu lustracji królewszczyzn z lat 1564-1565 folwark Kalinowiecz (pisownia oryginalna) wyglądał tak:,, Dom niewielki. Izba, okna 4, błony dwie szklane, piec kaflów prostych komin murowany. Przed izba sień, okna 2 z okiennicami, drzwi na na zawiesiech: z izby komora. Podle tego domu stajenka na 4 konie. Przed tym domem spichrz o dwu przętrach. Obora. Chlewy 2. Gumno. Stodoła 1 o jednym bojewisku... ”.

W nieznanych okolicznościach w XVI w. Kalinowiec i Gawronki nieprawnie znalazły się w posiadaniu Mikołaja Rusockiego, syna Mikołaja, kasztelana biechowskiego, który wziął Kalinowiec i połowę Gawronek (jako wiano) za Annę Lubrańską, córkę wojewody poznańskiego Mikołaja, który z kolei otrzymał Kalinowiec na własność w 1516 roku. A oto jak wyglądała wieś i folwark Kalinowiec według kolejnego opisu lustracyjnego: ,J}ziedzina Kalinowiecz. W tej dziedzinie nie masz żadnego kmiecia osiadłego, tylko jeden ogrodnik, co domczek ma; który żadnych ról i ogroda nie ma, czynszu ani żadnych podatków nie płaci, z wymłocku robi także i z wyżynku. Ogrodów 2 do pożytku folwarku. Sadzawka niewielka jedna i to przy- sucha. Gaj dębowy, wielka i rodzajna jest w nim dębina, wzdłuż i na szerz mało więcej staja jest. Chrostów jest troje staje wzdłuż, a i wszerz dwoje. Łąk nie masz, tylko wądołki a smużki między rolami, bywa 1 bróg siana. ”. W 1634 roku we wsi były tylko 3 dymy, a 4 w roku 1662. W 1674 byty 4 dymy bez poddanych, w 1779 mieszkało tu 72 ludzi. W 1775 r., folwark Kalinowiec z osadą Ga¬wronki i lasem został oddany w 50-letnie posiadanie Serafinowi Sokołowskiemu ostatniemu staroście nieszawskiemu w okresie przedrozbiorowym. Ponieważ folwark przez poprzednią posiadaczkę Bieganowska, kasztelanowa rypińska, został zniszczony, król Stanisław August uwolnił Sokołowskiego od opłat kwarty." Jak pisał M. Borucki o Sokołowskim- był to człowiek zdolny i czynny, prawie 20 lat blisko związany z ostatnim królem Polski oraz księciem Józefem Poniatowskim, przy tym ożeniony z jego siostrą- Rozalią Poniatowską.

Po III rozbiorze, stosownie do rozporządzeń króla pruskiego, na mocy których królewszczyzny przechodziły w ręce władz pruskich, a następnie były rozdawane oso¬bom zasłużonym dla rządu pruskiego, Kalinowiec (525 mórg) otrzymał tajny radca i poseł zagraniczny Chrystyan Graf von Luttichau. Ten szybko odsprzedał je Jaroszewskiemu. Według spisu majątków ziemskich z roku 1881 właścicielem majątku Kalino¬wiec (494 morgi nowopolskie) był Wilhelm Feldt. Pod koniec XIX wieku, Kalinowiec obejmował wieś i folwark w gminie i parafii Bądkowo. Folwark miał obszar 450 mórg, z tego gruntów ornych i ogrodów 420 mórg, łąk mórg 7, a nieużytków i placów 23 morgi. Budynków murowanych było wówczas 12, a drewnianych 5.Wieś liczyła tylko 15 osadników W 1909 roku dwór i kolonia Kalinowiec zostały odłączone od parafii bądkowskiej i przyłączone do parafii Łowiczek i pozostaje tam do dziś. W okresie międzywojennym dobra w Kalinowcu należały do wywodzącej się z Warszawy ewangelickiej rodziny Stopczyków, uznanych w regionie hodowców rasowego bydła i pszenicy kalinowieckiej oraz właścicieli dobrze prosperującej mleczami.
Roman i Stanisław Stopczykowie zaangażowali się w latach dwudziestych w powstanie jednostki OSP w Żabieńcu. Po wojnie majątek został rozparcelowany, a dwór i większość zabudowań gospodarskich popadły w ruinę, dziś praktycznie nie ma po nich śladu, zachowały się tylko resztki podworskiego parku z kilkoma unikalnymi, okazałymi drzewami. Niewątpliwą atrakcją miejscowości są dziś jarmarki odbywające się tu od kilkudziesięciu lat po 20 każdego miesiąca.

źródło: Józef Nowakowski "Opowieść o jej dawnych i obecnych mieszkańcach oraz o mało znanych miejscach i wydarzeniach" 2018

« wstecz